Skip to content
RamBase Poland maja 13, 2021 3 min read

Utrzymanie efektywnych relacji biznesowych przy rozproszonym zespole

Ze wszystkich ograniczeń spowodowanych pandemią w ciągu ostatniego roku, tym, które miało najbardziej dotkliwy wpływ na nasze zachowanie, zarówno pracowników, jak i firm, jest konieczność "trzymania się na dystans". Jako ludzie jesteśmy istotami społecznymi i zwyczajnie potrzebujemy osobistego kontaktu. Jak poradzić sobie z tym wyzwaniem w biznesie?

Wszystko wydaje się oczywiste, gdy osoby, do których udajemy się np. po wsparcie, znajdują się w tym samym miejscu i rozmowy twarzą w twarz mogą odbywać się w celu sprawdzenia informacji lub uzyskania bezpośredniej informacji zwrotnej.

Wymogi dotyczące ograniczeń w kontaktach bezpośrednich spowodowały, że firmy muszą całkowicie przemyśleć swoje modele biznesowe, począwszy od fizycznych ograniczeń hali produkcyjnej, które narzucają np. systemy komunikacji jednokierunkowej czy określone punkty wejścia i wyjścia, po platformy technologiczne potrzebne do wsparcia środowiska, które nie mogą już polegać na możliwości klepnięcia kogoś po ramieniu w celu uzyskania pomocy.

Czy przemysł produkcyjny jest gotowy na pracę zdalną?

Wiele firm wprowadziło nowe schematy pracy zmianowej, aby zminimalizować liczbę osób pracujących w tym samym czasie na hali produkcyjnej. Kiedy działalność opiera się na sile roboczej i know-how, na drodze stają pewne granice skuteczności tych taktycznych zmian.

Zrzut ekranu 2021-04-15 o 12.12.31

Wiele mniejszych firm produkcyjnych, które rozwijały się organicznie w ciągu ostatnich kilku dekad, prawdopodobnie posiada rozproszony zestaw systemów i procesów, które zostały dodane z czasem, w miarę jak pojawiały się konkretne wymagania. Nierzadko zdarza się, że firmy działają w oparciu o arkusze kalkulacyjne, a czasem krytyczne informacje są jedynie przechowywane "w głowach" kluczowych osób.

Wcześniej takie podejście pozwalało firmie robić to, w czym jest dobra, w ten sam sposób, w jaki robiła to zawsze. Okoliczności ostatniego roku pokazały jednak, że choć podejście to wspierało "status quo", ich procesy były całkowicie niewystarczające w obliczu znaczących i nieoczekiwanych zmian. Aby przetrwać, firmy musiały w krótkim czasie wdrożyć nowe sposoby pracy, które pozwoliły im utrzymać się na rynku.

Konsekwencje dostosowania się do nowych sposobów pracy

W miarę jak firmy przystosowują się do nowych sposobów pracy, pojawia się wiele kluczowych wyzwań, z którymi należy się zmierzyć. Na przykład:

  • Jak dzielić się informacjami i współpracować między pracownikami zdalnymi i przebywającymi poza siedzibą firmy?
  • Jak zapewnić jakość i identyfikowalność produktów w zakłóconym łańcuchu dostaw?
  • Jak utrzymać produktywność przy jednoczesnym wdrażaniu nowych metod pracy?
  • Jak zarządzać bezpieczeństwem i rozliczać dane w globalnych łańcuchach dostaw?
  • Jak wspierać nowe metody operacyjne z wykorzystaniem systemów rozproszonych lub opartych na dokumentach papierowych?

Nie jest zaskoczeniem, że im bardziej firma polega na procesach manualnych, rozproszonych systemach i wiedzy ludzi, tym bardziej problematyczne staje się sprostanie takim wyzwaniom.

Bez odpowiednich narzędzi firmom trudno jest reagować na nieoczekiwane zdarzenia. Dostosowanie się do nowych sposobów pracy może być kosztowne i nieefektywne, a w niektórych przypadkach może zagrozić ciągłości działania firmy.

DSC02457

Podczas pierwszego lockdownu w 2020 r. wiele firm uświadomiło sobie, jak bardzo ich łańcuch dostaw był uzależniony od komponentów wysyłanych z innych krajów. Jak w krótkim czasie znaleźć alternatywnych dostawców komponentów zamiennych? Jak odzyskać kontrolę? To właśnie technologia może sprawić, że zarządzanie ryzykiem będzie bardziej widoczne i da większą kontrolę nad łańcuchem dostaw.

Przykładem może być pewien brytyjski producent, który stanął nagle w obliczu problemu z dostawami, gdy odkrył, że jedna z fabryk stali z Chin, od której był uzależniony w zakresie produkcji swoich wyrobów, zamknęła swój zakład na blisko miesiąc. Musiano szybko znaleźć europejską alternatywę, ale tu pojawiły problemy logistyczne, jakie się z tym wiążą. Kto ponosi odpowiedzialność, jeśli wszystko pójdzie nie tak? Jak uprościć logistykę, skoro nie można już przeprowadzać produktów przez łańcuch dostaw? Ponownie, kluczem do rozwiązania tego problemu było posiadanie odpowiedniej technologii, która może zapewnić widoczność, identyfikowalność i alternatywy.

Uznaje się również, że praca zdalna wymaga zaufania. Należy określić, gdzie spoczywa odpowiedzialność w całym łańcuchu dostaw. Gdzie leży wiedza specjalistyczna i kto jest odpowiedzialny, gdy coś pójdzie nie tak.


Autor:

Tony Flannagan - Business Development Manager - RamBase, Jakob Hatteland Computer Ltd. 

1517734384347

COMMENTS